Baza wiedzy » Blog » Influencer marketing

Najczęściej popełniane błędy w influencer marketingu - skąd się bierze kryzys?

Zaktualizowano: 2017-03-06  
(6 min czytania)
Najczęściej popełniane błędy w influencer marketingu
Kryzysy w influencer marketingu są naturalnym następstwem umasowienia się tej formy marketingu i będą miały podobną skalę do  kryzysów PR-owych z social mediów. Jednak o ile PR-owcy są przygotowani do radzenia sobie z kryzysami PR-owymi, to marketerzy niekoniecznie mogą mieć wizję tego, jak zapobiegać kryzysom w influencer marketingu.

W grudniu ubiegłego roku amerykański magazyn „Forbes” opublikował artykuł pt. „Dlaczego możemy spodziewać się eksplozji influencer marketingu”, główną tezę opierając na badaniach, które wykazały, że w 2017 roku 84% marketerów w USA planuje zaangażowanie budżetu w działania z influencerami.  Za tak silnym trendem w marketingu idą masowe działania, do których nie wszyscy są przygotowani. Naturalną konsekwencją szczytu trendu wzrostowego jest tendencja do występowania kryzysów. Niestety tutaj pojawia się problem. O ile PR-owcy są teoretycznie przygotowani do radzenia sobie z kryzysami w mediach i tę wiedzę stosunkowo szybko zaadaptowali na media społecznościowe (zarządzanie sytuacjami kryzysowymi jest podstawą każdych studiów PR-owych), o tyle marketerzy mogą już stanąć w obliczu poważnego problemu, jeśli nie przestaną rozmawiać z influencerami językiem „KPI”, „sentymentów wzmianek” i „liczby kliknięć”, jak ma miejsce teraz.

O tym, czym jest kryzys, ucz się od PR-owców

Aby zrozumieć naturę kryzysów, warto posłużyć się wiedzą z dziedziny PR-u (o kryzysach w social mediach pisaliśmy w tym artykule). Jest wiele definicji sytuacji kryzysowych, jednak z punktu widzenia komunikacji najistotniejsze są trzy następujące cechy kryzysu:

  • wydarza się niespodziewanie
  • ma gwałtowny i niekontrolowany przebieg
  • burzy normalną działalność organizacji, której dotyczy
  • jest zjawiskiem naturalnym, nierozerwalnie związanym z działalnością organizacji
  • rozwija się w interakcji między opinią publiczną, mediami (w tym przypadku blogami i vogami tworzonymi przez influencerów) oraz organizacją.

Podsumowując, można powiedzieć,że „kryzys to niedający się powstrzymać nagły rozwój niekorzystnych wypadków, którego nagłośnienia w mediach (i potencjalnych negatywnych skutków tego nagłośnienia) nie da się w żaden sposób powstrzymać, wyciszyć ani skontrolować” (A. Werenowska, Zarządzanie sytuacją kryzysową, Materiały niepublikowane, Studia podyplomowe „Medioznawstwo i zarządzanie informacją, SGGW 2008”).  

Przyczyny kryzysów w influencer marketingu

Główne przyczyny kryzysów w influencer marketingu wynikają z braku zrozumienia natury tej formy współpracy. Mimo że blogi i vlogi stały się pełnoprawnym medium, nie oznacza to, że marketerzy mogą b(v)logerów traktować jak sprzedawców powierzchni reklamowej. Oczywiście mierzenie rezultatów kampanii jest jak najbardziej na miejscu, ale rozmawiając z influencerem, mów do niego jego językiem, a nie językiem swoich wskaźników, których on nie musi rozumieć. Dlaczego? Ponieważ na odbiorców nie wpływają numerki, wskaźniki  i tabelki marketera, ale głos samego influencera, więc jako marketer postaraj się zrozumieć relację influencer–odbiorca i dostosować się do niej, mówiąc ludzkim głosem i faktycznie starając się wypracować sposób na to, by dostarczyć jak największą wartość odbiorcom, w atrakcyjnej i ciekawej formie.

Przykładowe przyczyny kryzysów:

a) bezprawne wykorzystanie wizerunku influencera

Z tego typu kryzysem, który po rozszedł się po blogosferze jak grom po jasnym niebie, mieliśmy do czynienia już w 2014 r., kiedy to marka HBO bezprawnie wykorzystała do swojej kampanii wizerunek blogerów, do tego wkładając im w usta słowa, których nigdy nie wypowiedzieli. 

zombie samurai zniknął - screen

źródło: Paweł Opydo

Jak na swoim blogu pisze naczelny prawnik polskiej blogosfery, Wojciech Wawrzak, „doszło do bezprawnego wykorzystania wizerunku”. Wskazywał, że blogerom służą roszczenia na gruncie  prawa autorskiego i Kodeksu cywilnego, który w takich sytuacjach uprawnia podmiot m.in. do zaniechania naruszenia wizerunku i  do dochodzenia zadośćuczynienia.

Wykorzystanie wizerunku influencerów do działań reklamowych wymaga ich zgody.

b) błędna komunikacja z influencerem

Błędna komunikacja to bardzo szerokie pojęcie. To nie tylko niedopowiedzenia i brak jasności zadań do rozliczenia czy jasności co do oczekiwań, ale również traktowanie influencera, jakby był marketerem. Oczywiście, o ile my, blogerzy, wiemy, że zależy partnerowi zależy na zwiększeniu sprzedaży, o tyle na poprawę współpracy i lepsze osiągnięcie rezultatu lepiej przełoży się dostarczenie przez markę pełnej informacji o swoim produkcie i zrozumienie relacji blogera z odbiorcą. Narzucanie działań i marketingowy żargon utrudnia, a nie polepsza efekty. Bloger nie jest marketerem ani sprzedawcą powierzchni reklamowej. W tym przypadku to marketer musi rozumieć influencera. Reguły się zmieniły.

trzy kroki do efektywnej współpracy z blogerem

Pobierz bezpłatny e-book: Influencer Marketing - Praktycznie 

Podstawą współpracy powinna być umowa. Obustronna, regulująca działania obu stron i stworzona we współpracy między influencerem a marketerem. Umowa zawierająca indywidualne ustalenia obu stron oraz co strony ustalają między sobą. Nie chodzi ani o szablon, ani o jednostronny pakt. Chodzi o określenie sposobu współpracy  i tego, na czym stronom zależy.


c) ingerowanie w subiektywną opinię influencera

We współpracy z influencerami nie może być mowy o narzucaniu opinii czy sposobu przedstawiania produktu. Ustalenie brzmienia i pisanie laurek jest prostą drogą do kryzysu. Wartość współpracy ocenia się po tym, jak obie strony podchodzą do tego tematu i jak ustalą zasady współpracy w sytuacjach, gdy produkt nie spełnia oczekiwań influencera. Tak samo marki nie mogą liczyć na to, że produkt zostanie opisany jako „idealny” bez wskazania wad czy słabszych stron. Jeszcze raz – to nie to samo co reklama.

Współpracując z influencerami, pamiętajmy o tym, że celem jest wpływ i autentyczność, a nie KPI, że nie zawsze dobrą współpracę można mierzyć od razu, że większość obserwatorów w sieci czyta treści, ale nie podejmuje żadnych działań od razu i że korzyści mogą być widoczne dopiero w dłuższej perspektywie.
 

d) brak oznaczenia materiału jako materiał sponsorowany 

Powszechnym standardem wśród blogerów i vlogerów jest jasne oznaczanie materiałów sponsorowanych. Jest to kwestia uczciwości w stosunku do czytelnika i większość influencerów, podobnie jak media tradycyjne, oznacza materiały powstałe wskutek współpracy z marką mimo tego, że według prawa wpis na blogu nie jest materiałem prasowym, a bloger nie jest dziennikarzem.

jak nie robić reklamy na youtube - screen

źródło: Jak nie robić reklamy na youtubie, wobecobiektywu w ogniu krytyki

Jednak brak takiej informacji bardzo często jest powodem oburzenia odbiorców, co kończy się tym, że zarówno marka, jak i bloger działają na własną szkodę, podważając własną wiarygodność i autentyczność. Zawsze.

e) niezgodność produktu z profilem influencera 

Na wizerunkowe potknięcia możemy się również narazić wskutek niewłaściwego doboru influencera do kampanii. By kampania była skuteczna, należy kierować się nie tyle zasięgiem samego influencera i ceną, co takim dopasowaniem produktu do influencera, by nie budzić dziwnych skojarzeń i podejrzeń. Przykładowo blogi podróżnicze o tanim podróżowaniu i drogi sprzęt cyfrowy raczej nie idą ze sobą w parze tak samo jak zupki instant nie idą w parze z blogiem o zdrowym żywieniu.

Jak uniknąć kryzysu?

Musisz zdawać sobie sprawę z tego, że odbiorcy dziś oczekują uber-transparentności, a najbardziej oczekiwaną formą komunikacji jest dialog. Nawet jeśli znajdziesz się w trudnej sytuacji, bądź w niej najbardziej ludzki, jak potrafisz.

A co, jeśli już nam się to zdarzy? W powyższym wideo możesz zobaczyć, jak McDonald’s zareagował na komentarz klientki, która na forum wyraziła często wyrażany przez osoby stołujące się w sieci problem: dlaczego hamburger, który kupiła, nie wyglądał tak dobrze jak w reklamie. Zamiast publikować wyjaśnienia i sprostowania, marka postawiła na otwartą, jasną komunikację. Wideo, w którym dyrektor marketingu pokazuje, jak wygląda rzeczywistość, zostało obejrzane ponad 10 milionów razy. Kryzys, w tym przypadku przerodził się w sukces. Potrafiłbyś tak do tego podejść?

Wasze komentarze (6)
Redakcja WhitePress® zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy niezgodnych z Regulaminem publikowania komentarzy oraz niezgodnych z prawem i dobrymi obyczajami.

Administratorem danych osobowych osób korzystających ze strony internetowej whitepress.com i wszystkich jej podstron (dalej: Serwis) w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (dalej: RODO) jest wspólnie „WhitePress” Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Bielsku – Białej przy ul. Legionów 26/28, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Bielsku – Białej, VIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000651339, NIP: 9372667797, REGON: 243400145 oraz pozostałe spółki z Grupy WhitePress (dalej łącznie: Administrator).

Dokonując zapisu na newsletter wyrażacie Państwo zgodę na przesyłanie informacji handlowych za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w tym w szczególności poczty elektronicznej, dotyczących marketingu bezpośredniego usług i towarów oferowanych przez WhitePress sp. z o.o. oraz jej zaufanych partnerów handlowych, zainteresowanych marketingiem własnych towarów lub usług. Podstawą prawną przetwarzania Państwa danych osobowych uzasadniony interes Administratora oraz jego partnerów (art. 6 ust. 1 lit. f RODO).

W każdym momencie przysługuje Państwu możliwość wycofania zgody na przetwarzanie Państwa danych osobowych w celach marketingowych. Więcej informacji na temat przetwarzania oraz podstaw przetwarzania Państwa danych osobowych, w tym przysługujących Państwu uprawnień, znajdziecie Państwo w naszej Polityce prywatności.

Czytaj całość
Dawid
2017-03-17, 10:26

Ciekawy artykuł, porusza wszelkie wątki problemu na który wskazuje temat

abja.pl

Zgłoś komentarz

WhitePress
2017-03-14, 15:37

Dziękujemy za uwagi, poprawimy odnośniki
Zgłoś komentarz

Marcin Wójcik
2017-03-14, 12:43

Fajny artykuł, dobrze się czyta, zwłaszcza o cudzych błędach, tylko te niedokladnosci techniczne (brak linku, brak video). Albo to przedruk, albo na kolanie pisane. Pośpiech, ciągły pośpiech

technet-media.pl

Zgłoś komentarz

Wojtek
2017-03-06, 18:18

Naczelny prawnik polskiej blogosfery pozdrawia. ;-)

prakreacja.pl

Zgłoś komentarz

Patryk Wójcik
2017-03-06, 15:06

Poprawcie linkowanie - (o kryzysach w social mediach pisaliśmy w tym artykule).

Zdecydowanie zgadzam się z opisanymi przykładami. Wniosek jest prosty, zanim wejdziesz we współpracę z influencerem musisz go poznać. Nie może być to działanie przypadkowe, oparte wyłącznie o wskaźniki zasięgu. Taki marketing mamy już dawno za sobą, prawda?

architekturasukcesu.pl

Zgłoś komentarz

Agata
2017-03-06, 15:02

"W powyższym wideo możesz zobaczyć, jak McDonald’s zareagował na komentarz klientki" - z chęcią bym zobaczyła, ale chyba film nie został dodany? Znacie może więcej artykułów, gdzie opisane są kryzysy w takiego typu współpracy i opisane ich rozwiązanie? Prywatnie oglądam i czytam vlogerów i blogerów i niestety punkt pierwszy i drugi, który opisaliście w krokach efektywnej współpracy jest nagminnie nieprzestrzegany. Vlogerzy im dłużej siedzą w swoim fachu, tym mam wrażenie, że nie zwracają już tak uwagi na propozycje które przyjmują od firm. Na początku owszem - bo jest obawa, że ich widzowie tego nie zaakceptują. Z kolei firmy jak uda im się współpraca z jednym wpływowym blogerem/vlogerem, chcą więcej i więcej. I tak później na piątym blogu i w dziesiątym vlogu czytasz i słuchasz o tym samym..

eactive.pl

Zgłoś komentarz

Polecane artykuły